Odkryty na nowo – IWC DaVinci
Swoją nazwę zawdzięcza jednemu z najgenialniejszych wynalazców. Po kilkudziesięciu latach model Da Vinci firmy IWC zmienia się po raz kolejny.
Koniec lat 60. XX w. był trudnym okresem dla szwajcarskich producentów zegarków. Panowała opinia, że mechaniczne czasomierze to przeżytek, a ich miejsce zajmą produkty oferowane przez firmy z Azji.
Już w 1962 r. w Neuchâtel powstało Centre Electronique Horloger, które było wspólnym przedsięwzięciem konkurujących z sobą producentów zegarków, m.in. firm: Rolex, Patek Philippe, IWC, Jaeger-LeCoultre i Omega. Grupa postawiła sobie jeden cel – stworzenie mechanizmu kwarcowego o precyzji przewyższającej dokładność chodu mechanicznych chronometrów. Pierwszy prototyp był gotowy w 1966 r. Wykorzystano w nim elektryczne właściwości kwarcu, który pod wpływem prądu zaczynał drgać. Rok później został zgłoszony patent dla nowego mechanizmu kwarcowego o nazwie Beta 21, który trafił do sprzedaży w 1970 r. Zastosowano w nim rezonator kwarcowy o częstotliwości drgań 8192 Hz, wykorzystując właściwości kwarcu do pomiaru czasu.
Wieczny kalendarz Kurta Klausa
Kiedy kaliber Beta 21 był gotowy, zarządowi firmy IWC wydawał się na tyle nowatorski, że postanowiono stworzyć nowy zegarek z tym mechanizmem. Czasomierz był opakowany w sześciokątną kopertę zintegrowaną z metalową bransoletą. Kalibrowi Beta 21 nadano inny numer – w nawiązaniu do filmu pt. „2001: Odyseja kosmiczna” Stanleya Kubricka, który wszedł na ekrany w 1968 r., mechanizm otrzymał numer 2001. Nowo powstały zegarek nie należał do żadnej z istniejących kolekcji firmy IWC, dlatego należało wymyślić dla niego nazwę. Ze względu na futurystyczne wzornictwo oraz zastosowane w nim nowoczesne technologie zdecydowano się nazwać zegarek „Da Vinci” na cześć Leonarda da Vinci. Uznano, że ta nazwa będzie pasować do tak skomplikowanego czasomierza. Z czasem powstała kolekcja Da Vinci, w której znalazły się różne wersje tego zegarka.
Na rynku wtórnym pierwsza wersja modelu Da Vinci z mechanizmem kwarcowym nie cieszy się dużym wzięciem, dlatego jest dostępna w przystępnych cenach (ok. 2000 euro). Jednak kwarcowy Da Vinci rzadko trafia do sprzedaży, ponieważ do 1974 r. firma IWC wyprodukowała zaledwie 600 sztuk wyposażonych w kaliber 2001.
W 1984 r. zaczęto znowu mówić o modelu Da Vinci za sprawą konstruktora Kurta Klausa, który był odpowiedzialny za stworzenie nowego mechanizmu. Klaus skonstruował mechanizm z modułem dla funkcji wiecznego kalendarza. Nowatorska budowa wiecznego kalendarza oraz wskazań faz Księżyca polegała na tym, że wszystkie pięć wskazań: datownika, dnia tygodnia, miesiąca, roku (na tarczy był widoczny pełny rok) i faz Księżyca, było zsynchronizowanych i można było przestawić je za pomocą koronki. Co prawda wskazania można była przestawiać tylko wprzód, ale rozwiązanie i tak wzbudziło wielki podziw. Na szczególną uwagę zasługiwało bardzo precyzyjne wskazanie faz Księżyca, które dopiero po 122 latach wymaga ręcznej korekty. W modelu Da Vinci jako napęd posłużył mechanizm, który powstał na podstawie kalibru Valjoux 7750. Do dzisiaj tamten mechanizm jest uznawany za jedno z największych osiągnięć Kurta Klausa, który mimo zaawansowanego wieku (ponad 80 lat) nadal współpracuje z IWC.
Da Vinci z nowym mechanizmem figuruje w firmowych dokumentach pod numerem referencyjnym 3750. Na rynku antykwarycznym pierwsze wersje kosztują od 6000 do 20 000 euro, w zależności od materiału, z którego jest wykonana koperta (od stali po żółte złoto).
W 1986 r. firma IWC zaprezentowała oryginalną wersję modelu Da Vinci w kopercie wykonanej z czarnej ceramiki i żółtego złota. Aktualnie to jeden z najdroższych Da Vinci dostępnych na rynku antykwarycznym. Osobą odpowiedzialną za wprowadzenie na rynek tak oryginalnego czasomierza był Lothar Schmidt, obecnie właściciel firmy Sinn Spezialuhren. Bez użycia nowoczesnych technologii niemożliwe byłoby połączenie trzech elementów składowych koperty modelu Da Vinci Keramik. Między innymi z tego powodu produkcja tego zegarka trwała pięciokrotnie dłużej niż wersji w kopercie ze złota. W miarę jak kolekcja się rozrastała dołączały kolejne ciekawe wersje zegarka Da Vinci, np. z ręcznie nakręcanym mechanizmem i tourbillonem opakowanym w złotą kopertę.
Od sześciokątnego zegarka po klasykę w okrągłych kopertach
Dziesięć lat temu projektanci z firmy IWC przypomnieli najbardziej znane modele marki, prezentując kolekcję Vintage. Oprócz modelu Ingenieur oraz zegarka dla pilotów przypomniano też model Da Vinci. Czasomierz miał sześciokątną kopertę przypominającą kształtem obudowę pierwszej wersji, jednak o bardziej wyważonych proporcjach. Nowością był przezroczysty dekiel oraz skórzany pasek zamiast bransolety. Zamiast mechanizmu kwarcowego zastosowano kaliber z automatycznym naciągiem opracowanym w latach 50. XX w. przez ówczesnego dyrektora technicznego IWC, Alberta Pellatona.
Doceniając zasługi Kurta Klausa, następcy Pellatona, marka wypuściła na rynek specjalną, limitowaną serię Da Vinci Perpetual Calendar Kurt Klaus Limited Edition (nr ref. IW3762201), obejmującą 50 egzemplarzy opakowanych w kopertę z platyny (na deklu był wygrawerowany portret Kurta Klausa).
W tym roku firma IWC pokazała całkiem nową kolekcję Da Vinci, zdominowaną przez zegarki damskie. Oprócz zegarka ze wskazaniami faz Księżyca opakowanego w kopertę z różowego złota jest dostępna prosta wersja z niebieską tarczą, trzema wskazówkami i datownikiem, opakowana w stalową kopertę. W męskiej kolekcji dominują czasomierze inspirowane historycznym zegarkiem z lat 80. XX w. Da Vinci Ewiger Kalender Chronograph nawiązuje do modelu z wiecznym kalendarzem, skonstruowanego przez Kurta Klausa. Podobnie jak w czasomierzu z lat 80. XX w. nowy Da Vinci ma wskazania stopera oraz wiecznego kalendarza. W górnej części tarczy, na godzinie 12, widać wskazania faz Księżyca oraz dwa liczniki stopera: godzinowy i minutowy. Te ostatnie można wykorzystać też jako wskazania czasu drugiej strefy. Pozostałe wskazania to: datownik na godzinie 3, dzień tygodnia na 9, miesiąc na godzinie 6 i aktualny rok na godzinie 8 (wskazania pełnego roku to też nawiązanie do modelu Da Vinci z 1985 r.). Zegarek jest opakowany w kopertę z różowego złota (lub stali) o średnicy 43 mm, w której pracuje kaliber 89360 z automatycznym naciągiem. Konstruktorzy z IWC stworzyli w nim nowy moduł dla wskazań wiecznego kalendarza, dzięki czemu wskazania faz Księżyca są odczytywane z tej samej tarczy dodatkowej, na której znajdują się wskazania stopera. Wieczny kalendarz jest zaprogramowany do 2499 r., ale jego wskazania muszą być ręcznie korygowane 1 marca 2100, 2200 i 2300 r.
Czas pokaże, czy nowy Da Vinci okaże się klasykiem jak jego następcy.
- W damskiej wersji opakowanej w kopertę z różowego złota. Cena: 17 500 euro
- W 1969 r. na rynek wszedł kwarcowy zegarek Da Vinci Beta 21
- Nową wersję pierwszego Da Vinci, ale z mechanizmem z automatycznym naciągiem, firma pokazała w 2007 r.
- Da Vinci Automatic 36 z niebieską tarczą. Cena: 5900 euro
- Model z wiecznym kalendarzem pojawił się po raz pierwszy w beczkowatej kopercie w 2009 r.
- Na cześć konstruktora Kurta Klausa firma IWC stworzyła edycję specjalną tego modelu w 2007 r.
- W 1985 r. powstał model z wiecznym kalendarzem i wskazaniem pełnego roku
W latach 80. XX w. Kurt Klaus stworzył mechanizm z wiecznym kalendarzem dla zegarka Da Vinci, którego wskazania można było ustawić za pomocą koronki
Kameleon wśród zegarkowych modeli
Żaden zegarek aż tak się nie zmienił jak model Da Vinci w ciągu ostatnich dziesięcioleci. Początkowo miał on sześciokątną kopertę i mechanizm kwarcowy, później pojawił się w wersji mechanicznej z okrągłą lub beczkowatą obudową. Najnowsza wersja ma okrągłą kopertę i jest napędzana mechanizmem z własnej manufaktury.
To warto wiedzieć o IWC
– 1866 – rok powstania firmy IWC (skrót od International Watch Company); założonej przez amerykańskiego inżyniera Florentine’a A. Jonesa w Schaffhausen
– do najbardziej znanych modeli marki IWC należą: Große Fliegeruhr, Portugieser i Ingenieur
– IWC jest zegarkową manufakturą wytwarzającą 120 000 zegarków rocznie
– firma wspiera finansowo różne organizacje działające na rzecz ochrony środowiska oraz prowadzące działalność społeczną, np. Charles Darwin Foundation i fundację im. Antoine’a de Saint-Exupéry
Galeria zdjęć: