Victorinox Inox
W tym roku firma Victorinox obchodzi 130-lecie swojego istnienia i 25 rocznicę uruchomienia produkcji zegarków. Te dwie okrągłe rocznice są dobrą okazją, by stworzyć coś szczególnego, czyli model Inox. A miejsce jego prezentacji było nieprzypadkowe: remiza ochotniczej straży pożarnej w Ibach. Miejscową straż firma wspiera na różne sposoby (kilku pracowników firmy jest częścią brygady, a dyrektor generalny, Carl Elsener służył w niej przez 25 lat).
Inox, podobnie jak strażacy może działać w ekstremalnych warunkach: jest bardzo wytrzymały, czego dowiodło aż 130 różnych testów, w tym naprawdę ekstremalnych, na przykład trwający ponad minutę kontakt zegarka z ogniem (w temp. +1200 °C), zrzucenie go z wysokości 10 metrów na betonową powierzchnię, zamrożenie na tydzień w bryle lodu, poddanie przeciążeniom o sile 12G, sprawdzenie w ekstremalnych temperaturach (-60 stopni oraz +160 stopni Celsjusza) oraz wrzucenie do pralki i włączenie dwugodzinnego cyklu prania na pełnych obrotach w temperaturze 90 °C.
Jego 43-milimetrowa stalowa koperta o wodoszczelności do 20 atm ma lekko podwyższony pierścień, który zabezpiecza szafirowe szkło. Specjalną ochronę przed uszkodzeniem ma też koronka. Tarcza zegarka wykonana jest z jednego kawałka metalu, a widoczne na niej indeksy są wytłaczane, a nie, jak w większości modeli, nakładane. Poza tym, wskazówki osadzone są na osi w taki sposób, aby nie odpadały nawet w ekstremalnych warunkach.
Kolejnym zabezpieczeniem jest dołączona do zegarka silikonowo-nylonowa osłona, która działa trochę jak zderzak w samochodzie i dodatkowo chroni kopertę. W niej zegarek wygląda naprawdę pancernie. W środku pracuje kwarcowy mechanizm Ronda 715.