Montblanc TimeWalker Urban Speed e-Strap – SIHH 2015
W dyskusjach na temat smartwatch’a stworzonego przez którąś z zegarkowych marek najczęściej padają nazwy: TAG Heuer lub Swatch, ale nikt nie wpadłby na pomysł, żeby w tej grupie wymienić też markę Montblanc. Trzeba więc przyznać, że większość z zaskoczeniem przyjęła informację o tym, że firma Montblanc chwali się takim właśnie zegarkiem. Mowa tu o modelu TimeWalker Urban Speed e-Strap, który jest mechanicznym zegarkiem, ale wyposażonym w oryginalny pasek. O co chodzi? Zintegrowany z paskiem, elektroniczny moduł ma biało-czarny wyświetlacz OLED, który reaguje na dotyk i jest kompatybilny z systemem Android oraz iOS (ten ostatni w wersjach iPhone 4S, Galaxy Note 3, Galaxy S4 i nowszym sprzęcie). Zegarek, a właściwie pasek, łączy się ze smartfonem przez Bluetooth. W zależności od tego, jak często urządzenie jest używane, należy go ładować średnio co pięć dni.
Co potrafi ten e-pasek? Reaguje wibracjami na nowe połączenia telefoniczne, e-maile, sms’y, zaprogramowane terminy spotkań lub przypomnienia. Na wyświetlaczu pojawia się także podgląd nowego e-maila lub sms’a. Natomiast tak zwany „Activity-Tracker” informuje o spalonych kaloriach i formie fizycznej właściciela zegarka. Jeżeli właściciel zbyt długo siedzi, wibrujący pasek przypomina mu o tym, że warto się poruszać, a specjalna aplikacja informuje o postępach, jakie zrobił w ciągu tygodnia i miesiąca. Poza tym, pasek może służyć jako „pilot” dla wyzwalacza w aparacie fotograficznym smartfona lub włącznik odtwarzacza muzyki. Jeżeli właściciel odłoży swój zegarek i zapomni, gdzie może być, to za pomocą smartfonu i specjalnej aplikacji bez problemu uda mu się zlokalizować czasomierz (w odległości do 30 m). Firma Montblanc zaplanowała taki e-pasek do kilku swoich modeli: TimeWalker Chronograph (cena: ok. 4700 euro), TimeWalker ze wskazaniami czasu drugiej strefy (Timewalker Urban Speed UTC e-Strap; cena: ok. 4000 euro) i trzywskazówkowego TimeWalker z datownikiem (Timewalker Urban Speed automatic e-Strap; cena: ok. 3000 euro). Sam e-pasek kosztuje 350 euro.