Jaeger-LeCoultre Duomètre Sphérotourbillon Moon – SIHH 2015
W tym roku manufaktura Jaeger-LeCoultre zaprosiła wszystkich na „wycieczkę” w przestrzeń kosmiczną. W jej kolekcji dominują motywy księżycowe i gwiezdne, a chyba najbardziej spektakularnym czasomierzem jest model Duomètre Sphérotourbillon Moon. Prezentując go, zwrócono uwagę zwłaszcza na bardzo precyzyjne wskazania faz Księżyca (po ustawieniu, różnica wskazań na tarczy od rzeczywistej fazy będzie widoczna dopiero po 3887 latach). Nietypowe jak na zegarek tej marki jest umieszczenie tego wskaźnika, ponieważ zamiast na godzinie 6, znajduje się na godzinie 3.
Jednak, oprócz precyzyjnych wskazań faz Księżyca ten zegarek może więcej – ciekawostką jest umieszczony w tytanowej klatce tourbillon, który oprócz pełnego obrotu wykonywanego raz na 30 sekund, w ciągu 15 sekund obraca się też wokół osi nachylonej pod kątem 20 stopni (to nawiązanie do kątu nachylenia osi Ziemi do prostej prostopadłej do płaszczyzny orbity, czyli ok. 23 stopni). Poza tym, wskazania małego sekundnika mogą być resetowane podobnie jak w stoperze z powracającą wskazówką (za pomocą przycisku znajdującego się na godzine 2). Opakowany w 42-milimetrową platynową kopertę Duomètre Sphérotourbillon Moon ma także, poza wskazaniami czasu i faz Księżyca, wskaźniki rezerwy chodu dla obu mechanizmów (organu regulacyjnego i funkcji dodatkowych) i 24-godzinne wskazania, za pomocą których z łatwością można ustawić czas dla drugiej strefy. Za wszystkim kryje się, składający się z 476 części, ręcznie nakręcany kaliber 389 z 45-godzinną rezerwą chodu. Cena: 281 000 euro.